Radbox traci zwycięstwo, Pantery nadal bez zdobyczy punktowej

Mimo niezłego spotkania z GMD, Pantery pozostają bez punktów w Extralidze. Radbox stracił 3 punkty na rzecz walecznych grudziądzan.

 

 
GMD Plus/Ecopol/Aut-Mor – Pantery/Gresta/Espack/Sadowska 6:1 (1:1)
Bramki:
GMD – Urbański 3, Stasikowski 1, Mizdalski 1, bramka samobójcza 1
Pantery – Topór 1
MVP – Urbański (GMD Plus/Ecopol/Aut-Mor)
Karty:
GMD – Urbański (złota), Stasikowski (srebrna), Mizdalski (brązowa)
Pantery – Topór (złota), Tarkowski (srebrna), Gackowski (brązowa)

 

Pantery po świetnym sobotnim spotkaniu z Radboxem, mogły liczyć na pierwsze punkty w lidze w starciu z GMD. Od pierwszej sekundy widać było determinację. GMD to jednak już doświadczony ligowiec i wiedział co się święci. Do przerwy mieliśmy rezultat 1:1 i kolejna część gry zapowiadała się ciekawie. GMD zaczynało odjeżdżać rywalom już po kilku minutach. Wszystko za sprawą gola Urbańskiego z rzutu karnego oraz pechowego trafienia Frankiewicza do własnej bramki. Pantery postanowiły zaryzykować i grać na połowie GMD razem z bramkarzem. We wszystkim jednak brakowało przysłowiowej kropki nad i, co skrzętnie wykorzystywali rywale. Patryk Urbański dołożył jeszcze do swojego dorobku dwie bramki, kończąc mecz z hattrickiem. GMD ma na swoim koncie już 7 punktów i coraz spokojniej może patrzeć w przyszłość. Inaczej ma się sytuacja z Panterami, które cały czas płacą frycowe w roli beniaminka.

 

MG Eco Invest – Radbox/Ewamar/Kręgielnia/Mini leasing 3:3 (2:2)
Bramki:
MG Eco – Majka 2, Olszewski 1
Radbox – Mądrzejewski 2, Góra 1
MVP – Majka (MG Eco Invest)
Karty:
MG Eco – Majka (złota), Olszewski (srebrna), Ernestowicz (brązowa)
Radbox – Mądrzejewski (złota), Góra (srebrna), Reise (brązowa)

 

Przed spotkaniem mogło się wydawać, że Radbox po trudnym spotkaniu z Panterami od początku ruszy na kolejnego rywala i dość szybko zapewni sobie bezpieczną przewagę. Ku chyba zaskoczeniu wszystkich premierowe trafienie należało do Amka Olszewskiego. Radbox nie chciał być dłużny i już po chwili huknął nie do obrony MVP poprzedniego sezonu, Mądrzejewski. Mistrz uspokoił swoją grę i przejął inicjatywę, czego efektem była bramka Mateusza Góry. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem Radboxu, wyjście z własnej bramki Zapały wykorzystał pięknym lobem z własnej połowy Michał Majka. Przez większość drugiej połowy Radbox przeważał. Po trafieniu Mądrzejewskiego mogło się wydawać, że jest po meczu. MG Eco zagrało va banque wycofując bramkarza. Na 30 sekund przed końcem faulowany był Jakub Bollin. Piłkę ustawił Majka i huknął nie do obrony. Strata punktów przez mistrza stała się faktem.

 

 
Chełmża Futsal Team – Gresta/Espack/Sadowska 2:5 (1:1)
Bramki:
Chełmża – Szprenglewski 1, Zieliński 1
Gresta – Kaczkowski 1, Kiełpiński 1, Komur 1, Słaby 1
MVP – Kaczkowski (Gresta/Espack/Sadowska)
Karty:
Chełmża – Szprenglewski (złota), Zieliński (srebrna), Etmański (brązowa)
Gresta – Kaczkowski (złota), Komur (srebrna), Słaby (brązowa)

 

O tym, że z Chełmżą gra się bardzo niewygodnie wiedzą wszystkie drużyny Extraligi. Nie inaczej, trudną przeprawę miała i Gresta. Od początku zespół Grzegorza Fettera bardzo powoli wchodził na swoje obroty. Szymona Ciesielskiego jako pierwszy pokonał Patryk Kiełpiński i mogło się wydawać, że teraz Gresta się rozpędzi. Nic bardziej mylnego. Po chwili gola wyrównującego strzelił Zieliński ustalając wynik pierwszej płowy na 1:1. Kiedy na początku drugiej części na indywidualny rajd zdecydował się Szprenglewski pokonując Semraua, w zespole Chełmży wybuchła radość. Wtedy to swój “piąty bieg” włączył Kaczkowski. “Kaczek” zamieszany był we wszystkie pozostałe gole dla Gresty. Im dłużej graliśmy, tym Gresta wyglądała lepiej. Chełmża przegrała, ale po raz kolejny udowodniła, że otrzymana przed sezonem “dzika karta” nie była błędem.

 

 
Świeckie Orły – Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks 3:6 (2:2)
Bramki:
Orły – Wietrzykowski 1, Igliński 1, Góra 1
Myk – Rogóż 2, Papierowski 1, Napierała 1, Czyszek 1, Gaca 1
Czerwona kartka – Igliński (Świeckie Orły) – za drugą żółtą
MVP – Rogóż (Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks)
Karty:
Orły – Wietrzykowski (złota), Śliwiński (srebrna), Góra (brązowa)
Myk – Rogóż (złota), Czyszek (srebrna), Napierała (brązowa)

 

Orły do tego spotkania przystępowały osłabione brakiem Kotali i Ratkowskiego. Mimo tego, spotkanie rozpoczęli z wielkim animuszem. Sygnał do ataku dał bardzo aktywny Wietrzykowski, otwierając dobrym podaniem drogę do bramki Iglińskiemu. Po kilku minutach na tablicy wyników mieliśmy już rezultat 2:0, kiedy to właśnie Wietrzykowski pokonał Ivanchenkę. Reprymenda od Michała Pamulaka dla swojego zespołu przyniosła szybko pożądane efekty. Premierowe trafienie zaliczył Rogóż. Na 2:2 wyrównał pięknym strzałem Czyszek. W drugiej połowie Myk Konstrukcje zagrało już uważniej w obronie nie dopuszczając rywali do wielu okazji. Na domiar złego, Igliński ujrzał drugą żółtą kartkę i Orły przez dwie minuty grały w osłabieniu. Korzystny wynik brązowy medalista z poprzedniego sezonu dowiózł już do samego końca.