Pierwsza porażka w sezonie GMD, które zdecydowanie uległo Myk Konstrukcje. Wysokiej porażki doznały również Świeckie Orły pregrywając z Rafmixem.
GMD Plus/Ecopol/Aut-Mor – Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks 2:11 (1:6)
Bramki:
GMD – Morgaś 1, Czarnowski 1,
Myk – Gaca 6, Jankowski 3, Górski 1, bramka samobójcza 1
MVP – Gaca (Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks)
Karty:
GMD – Środa (złota), Czarnowski (srebrna), Ejankowski (brązowa)
Myk – Gaca (złota), Jankowski (srebrna), Rogóż (brązowa)
Po fenomenalnej pogoni w dniu wczorajszym, kiedy to udało się ekipie Morgasia wyciągnąć wynik z Chełmżą ze stanu 0:3, tym razem przyszedł zimny prysznic od graczy Michała Pamulaka. Od samego początku Myk przeważał w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Pierwszą bramkę już w 20 sekundzie strzelił Gaca, drugą dołożył w 47. Niewiele brakowało, a w nieco ponad minutę miałby na swoim koncie hattricka, ale na przeszkodzie stanął słupek. W GMD zabrakło kilku istotnych graczy (Urbański, Stasikowski, Piotrowski czy Fijałkowski). Myk mógł wygrać to spotkanie jeszcze wyżej, ale w wielu sytuacjach zabrakło precyzji pod bramką. Swój dzień miał wyżej wspomniany Gaca, który skończył zawody aż z 6 trafieniami. Po tym zwycięstwie gracze Pamulaka zrobili znacny krok ku pierwszej czwórce i grze w ćwierćfinale.
Rafmix & Partnerzy – Świeckie Orły 7:2 (2:1)
Bramki:
Rafmix – Sieradzki 4, Hapka 1, Wójtowicz 1, Zbiranek 1
Orły – Góra 1, Jarantowicz 1
MVP – Sieradzki (Rafmix & Partnerzy)
Karty:
Rafmix – Sieradzki (złota), Mierzejewski (srebrna), Kmiecik (brązowa)
Orły – Góra (złota), Jarantowicz (srebrna), Śliwiński (brązowa)
Rafmix osłabiony brakiem Marcina Wanata źle rozpoczął te zawody. Bardzo szybko gola dla Orłów strzelił Patryk Jarantowicz i to prowadzenie utrzymywali przez zdecydowaną większość pierwszej połowy. W samej końcówce dwie bramki dla Rafmixa zanotowali Sieradzki i Hapka. Drugie 15 minut to już zdecydowanie lepsza gra utytułowanej ekipy. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w kilku sytuacjach gracze Rafmixu fatalnie pudłowali. Orły za wszelką cenę szukały kontaktu, ale doskonale między słupkami spisywał się Szymon Kmiecik. Goleadorem okazał się Maciej Sieradzki, który zakończył zawody z 4 bramkami. Orły, aby uciec z ósmego miejsca muszą wygrać swoje ostatnie spotkanie wysokim stosunkiem bramek oraz liczyć na to, że MG Eco z kolei wysoko przegra swoje dwa ostatnie pojedynki.