Hit II ligi na remis

W meczu jednych z faworytów II ligi byliśmy świadkami remisu. Pierwsze punkty zdobył zespół Osiem Gwiazdek/Bławat Team.

 
Feniks Futsal Team – Azymut Transport 4:4 (2:2)
Bramki:
Feniks – Sobczak 2, Romanowicz 1, Adamczyk 1
Azymut – Nawrocki 3, Kwirant 1
MVP – Nawrocki (Azymut Transport)
Mecz zespołów, które w dogrywanym 14 sezonie do samego końca walczyły o awans do elity. W mecz lepiej wszedł Azymut, który szybko wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Bardzo aktywny pod bramką Gackowskiego był zwłaszcza Nawrocki. Sygnał do ataku Feniksowi dał Sobczak strzelając kontaktową bramkę. Do przerwy mieliśmy remis, a to zapowiadało spore emocje na drugie 15 minut. Już do samego końca rywalizacja była bardzo zażarta, żadna drużyna nie zamierzała odpuścić. Może się wydawać, że z przebiegu całych 30 minut remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.
 
Haber – JS Power-Pol 5:11 (4:5)
Bramki:
Haber – Rybacki Damian 2, Gross Piotr 1, Gross Damian 1, Jantoń 1
Power-Pol – Rybacki Kacper 5, Siłakowski 2, Kravchuk 2, Weber 1, Yepifanov 1
MVP – Rybacki Kacper (JS Power-Pol)
Mecz rozpoczął się od prowadzenia Habra po bramce Rybackiego, jednak było to pierwsze i ostatnie liderowanie w tym meczu. Zawodnicy z Chełmży bardzo szybko przejęli inicjatywę w meczu prowadząc w pewnym momencie 4:1. Haber szukał, próbował jednak był albo bardzo nieskuteczny albo trafiał na dobrze dysponowanego Schodowskiego w bramce. Mimo to do przerwy mieliśmy rezultat 5:4 dla JS Power-Pol i ostateczny wynik był jeszcze sprawą otwartą. W drugiej połowie jednak dalej widzieliśmy podobny obraz gry. Chełmżanie strzelali bramki, a Haber strasznie raził nieskutecznością. Im bliżej końca spotkania, tym chęć gry w Habrze opadała. Ostatecznie JS Power-Pol zasłużenie wygrało to spotkanie różnicą aż sześciu bramek.
 
Noe Trans/Rolmasz – Young Boys Świecie 4:0 (1:0)
Bramki:
Noe – Gorczyca 1, Jackowski 1, Lubański 1, Wiśniewski 1
MVP -Gorczyca (Noe Trans/Rolmasz)
Mecz mógł się podobać. Obie ekipy bardzo mocno od pierwszego gwizdka sędziego wzięły sobie do serca szansę na zdobycie kompletu w tym meczu. Sporą robotę między słupkami dla Noe robił Warczak, który mimo tego że nie stracił bramki, nie może zaliczyć “zerka” gdyż nie wystąpił w całym spotkaniu. Young Boys próbowała na różne sposoby, jednak ten golkiper był dziś nie do pokonania. Noe im dłużej trwał ten mecz, tym lepiej czytało grę. Dobrze do drużyny wpasował się debiutujący w tym sezonie Wiśniewski, który strzelił gola i zaliczył jedną asystę.
 
Kp/Apis – Osiem Gwiazdek/Bławat Team 5:6 (1:3)
Bramki:
KP/Apis – Pawkin 2, Dolewski 2, Romanowski 1
Osiem Gwiazdek – Pałczyński 3, Furtak 1, Warczak 1, Lipnicki 1
MVP – Pałczyński (Osiem Gwiazdek/Bławat Team)
Jeżewianie fatalnie rozpoczęli to spotkanie. W mecz weszli jakby ospali. Skrzętnie z tej szansy zamierzali skorzystać ich rywale. Bardzo dobre zawody rozegrał przede wszystkim Pałczyński, który skompletował hattricka. Osiem Gwiazdek prowadziło już 3:0 i dopiero wtedy KP/Apis zdobyło pierwszego gola. Jak się okazało, był on trafieniem dającym więcej wiary drużynie Śpicy. Drugie 15 minut wyglądało już zdecydowanie lepiej. Kiedy w samej końcówce na tablicy wyników był remis 5:5 spodziewaliśmy się podziału punktów. Wszystko jednak się zmieniło na 6 sekund przed końcem, kiedy to bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Warczak.