Feniks ciągle w grze

Po nieudanym turnieju o awans do Extraligi, ojciec i syn Gwizdała nie składają broni. Drużyna, która już w poprzednim sezonie wymieniana była jako jeden z głównych pretendentów do awansu (Jankowski, Rożnowski, Andrzejewski) ponownie chce mieć szansę rywalizować z najlepszymi. Jeżeli uda się utrzymać trzon drużyny oraz zmobilizować pozostałych to istnieje na to spora szansa.